2016/09/17 Aktualizacja
Marta na tle panoramy Lwowa [tekst: „Ktokolwiek jesteś bez ojczyzny” K. Wierzyński (1894Drohobycz – 1969Londyn)]
Drodzy Państwo!
Nazywam się Marta Wiącek i mam 31 lat. Urodziłam się i mieszkam na Ukrainie, w miejscowości Mościska, koło Lwowa. Od urodzenia cierpię na schorzenie artrogrypoza. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Objawy schorzenia, to zesztywnienie stawów, dotknięte są wszystkie stawy kończyn górnych i dolnych, a także kręgosłup.
Od niemowlęcych lat przeszłam 15 operacji na kończyny górne i dolne, w celu zwiększenia zdolności ruchowych stawów. W miarę możliwości bywam na rehabilitacji w Polsce. Obecnie ćwiczę w domu, by podtrzymać wypracowany stan w ośrodkach rehabilitacyjnych. Ale bardzo wskazane jest, by kilka razy w roku bywać na turnusach rehabilitacyjnych, gdzie są kompleksowe zabiegi i ćwiczenia, dzięki którym ciało lepiej poddaje się leczeniu.
Najbliższy wyjazd na 2-u tygodniowy turnus rehabilitacyjny w ośrodku „Promień” w Mariówce koło Radomia (w Polsce) jest planowany na wrzesień-październik br., jednak do tej pory nie udało nam się zebrać potrzebnych pieniędzy na ten wyjazd. Potrzebna kwota to 2 200 zł za pobyt (z opiekunem) i 300 zł koszty dojazdu samochodem.
Dlatego zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc w zbiórce pieniędzy na leczenie, a także o przekazanie tej wiadomości wszystkim innym ludziom dobrego serca.
Jestem podopieczną Fundacji im. Ks. Dr Mosinga, oto link na mój profil w fundacji:
http://fundacjamosinga.zgora.eu/?p=5195, gdzie jest część historii mojej rehabilitacji.
A na subkonto fundacji „BGŻ SA 23 2030 0045 1110 0000 0222 0700” z dopiskiem „Marta Wiącek” można wpłacać pomoc na moją rehabilitację.
Z wdzięcznością i modlitwą,
Marta Wiącek
 |
31 – letnia Marta Wiącek z grupy Rodziny Rodzin w Mościskach od urodzenia choruje na artrogriposis. Jest to bardzo rzadka choroba – jeden przypadek na 3000 urodzeń, a charakteryzuje się przykurczem stawów. Marta nie włada nogami, porusza się na wózku, jest pod opieką rodziców. Jej comiesięczna renta w przeliczeniu na nasze pieniądze to – ok. 260 zł. Marzeniem Marty jest móc wyjechać na turnus rehabilitacyjny do ośrodka ”Promień” w Mariówce [mazowieckie]. Rehabilitacja, której Marta nigdy na Ukrainie nie miała, byłaby dla tej młodej Polki niezwykle pomocna, a również i wskazana. Koszt dwutygodniowego pobytu w ośrodku wraz z opiekunem (Marta musi mieć opiekę mamy) wynosi 2200 zł plus koszty związane z dojazdem – ok. 300 zł. Jeśli ktoś chciałby pomóc Marcie, prosimy o wpłaty na konto fundacji „BGŻ SA 23 2030 0045 1110 0000 0222 0700”, z dopiskiem – ,,Marta Wiącek,, |
.
JT (MK)
