Warto wiedzieć gdzie mieszkamy… Okolice Parku Skaryszewskiego

Warto wiedzieć gdzie mieszkamy…

W najbliższy weekend Praska Ferajna zaprasza na następujący spacer:
25 lutego (sobota), godz. 13:00:
Pastwisko miejskie skaryszewskie poligonem futurystycznej architektury

Ponad sto lat temu na terenie dzisiejszego Stadionu Narodowego i Parku Skaryszewskiego, wypasały się beztrosko krowy. Zielone łąki stanowiły teren miejskiego pastwiska skaryszewskiego położonego między Saską Kępą i zanikającą łachą wiślaną, po której pamiątką jest dziś Jeziorko Kamionkowskie. Gdy pojawił się pomysł połączenia brzegów Wisły na wysokości Saskiej Kępy eleganckim mostem stało się jasne, że wylot reprezentacyjnej trasy nazwanej imieniem cara Mikołaja II, nie może trafić wprost na krowie pastwisko. I od owych krów właśnie swoją historię zaczął jeden z najpiękniejszych parków Warszawy, czyli Park Skaryszewski im. Ignacego Jana Paderewskiego.
Rejon ten w XX wieku miał stać się poligonem futurystycznej architektury. Zapraszamy na spacer śladem imponujących projektów urbanistycznych i architektonicznych  z czasów II RP oraz PRL-u. To właśnie tu, gdzie w 1928 roku panowała plaga zajęcy, na które główny ogrodnik miasta zarządził masowe polowania, kreślono spektakularne wizje pawilonów przewidywanej na 1944 rok Wystawy Światowej, która miała odbyć się w Warszawie. Teren wystawowy wyznaczono na Saskiej Kępie (33 ha!), oczekiwano kilku milionów gości. Wystawa miała nawiązywać do upływającego w 1943 roku 25-lecia uzyskania niepodległości. Z tych planów do czasów obecnych został „kanał wystawowy” oraz nazwy ulic na Saskiej Kępie takie jak: Międzynarodowa, Londyńska, Angorska (od dawnej nazwy Ankary), Irlandzka, Łotewska, Czeska, Francuska, Genewska, Berneńska, Rzymska, Ateńska, Brukselska, Lizbońska, Stanów Zjednoczonych, itp..
Z kolei Wilcza Wyspa, która jeszcze do dziś zaczaruje nas rezerwatem w sercu miasta, miała stać się zapierającym dech w piersiach „Praskim Manhatanem” PRL-u. Prześledzimy kolejne projekty tej części miasta od zabudowy z latarnią morską, przez sztuczne wyspy, do wizjonerskich drapaczy chmur. Odwiedzony będzie jeden z najładniejszych przystanków linii średnicowej, który odzyskał dawny blask. Będzie również o kolejce linowej, praskich bulwarach wiślanych, Lunaparku, utopijnej trasie M-Z oraz efektownym „Centrum Sportu” z lat 70’.
 .
Spotkanie: Rondo Waszyngtona pod pomnikiem Paderewskiego
Przewodnik: Mariusz Prządak
Przybliżona trasa: aleja Poniatowskiego, Wybrzeże Szczecińskie, Ryszarda Siwca, Sokola, Zamoyskiego
.
Spacer nie jest biletowany, ale na zakończenie bardzo mile widziany suty pourboire 🙂
.
JT m. in. na podst. -> www.PraskaFerajna.WAW.PL [dostęp 2017-02-22]
Tagi: