Andrzej Duda na Jasnej Górze

W poniedziałek 25-tego maja 2015, późnym popołudniem, w drodze do rodzinnego Krakowa, Andrzej Duda zatrzymał się w Częstochowie i modlił w klasztorze na Jasnej Górze przed obrazem Matki Boskiej.

Wieczorem odwiedził Wawel, gdzie złożył kwiaty na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich.

Jako prezydent chcę służyć Polakom — powiedział na Jasnej Górze, gdzie wziął udział w Mszy św. w święto Matki Bożej Królowej Kościoła.

Wszystko się udało dzięki wsparciu właśnie takiemu, za co jestem ogromnie zobowiązany i stąd moja obecność tutaj — powiedział Andrzej Duda dziennikarzom podczas wizyty w jasnogórskim klasztorze.

Pytany, co oznacza dla niego dobra prezydentura, Andrzej Duda podkreślił, że „chciałby jako prezydent służyć Polakom”. Chciałbym, by Polacy niezależnie od tego, czy na mnie głosowali czy nie, mogli za te pięć lat powiedzieć, że mają to poczucie, że rzeczywiście starałem się przynajmniej być prezydentem wszystkich Polaków, że starałem się odpowiadać na ich potrzeby, że byłem takim człowiekiem — powiedział.

[Andrzej Duda na Jasnej Górze]

PREZYDENT ELEKT DLA „NIEDZIELI” – POSŁUCHAJ AUDIO

Zawsze starałem się być blisko ludzi i rozumieć ich. Na tym mi najbardziej zależy, bo uważam, że potrzebujemy takiej właśnie prezydentury — dodał.

PKW ogłosiła w poniedziałek wieczorem, że Andrzej Duda został wybrany na prezydenta, zdobywając w niedzielnej II turze wyborów 51,55 proc. głosów. Konkurenta Andrzej Dudy, urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego, poparło 48,45 proc. wyborców.

Odwiedziny na Jasnej Górze mają z pewnością charakter dziękczynny. W końcu bez interwencji Bożej to zwycięstwo byłoby chyba niemożliwe. „Jeśli zważymy, że druga tura była w Zesłanie Ducha Świętego, a zaprzysiężenie planowane jest na Przemienienie Pańskie, to jest nadzieja na poparcie z Góry” – napisał znany podróżnik Wojciech Cejrowski.

Otaczajmy modlitwą naszego Prezydenta, Już dzisiaj widać, jak jego i nasi nieprzyjaciele komentują swoją porażkę i czyhają na potknięcia elekta. Wołajmy jak Jan Paweł II niemal 36 lat temu na Placu Zwycięstwa:

I wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II papież, wołam z całej głębi tego tysiąclecia, wołam w przeddzień święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi:

Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi.
Tej Ziemi!

JT na podst. m. in.: http://www.niedziela.pl/artykul/15964/Andrzej-Duda-na-Jasnej-Gorze

Tagi: