Historia naszego kościoła

Teren na którym znajduje się nasz kościół, czyli teren parafii Matki Boskiej Częstochowskiej, należał kiedyś do parafii św. Trójcy (o. o. Trynitarzy na Solcu), założonej w 1865 roku. Wobec stałego wzrostu ludności Powiśla, kościół św. Trójcy okazał się niewystarczający dla obsługi wszystkich parafian i dlatego wydzielono z parafii nową placówkę duszpasterską.
_
Fot. 1 Mapa - polozenie kosciola przy Lazienkowskiej
Na placu ofiarowanym przez Juliana Beiserta w 1907/1908 ks. Wacław Rytel wzniósł niewielką drewnianą kaplicę pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Położenie kaplicy można zobaczyć na powyższej mapie z 1924 roku. Kaplica znajdowała się w miejscu opisanym na mapie jako kościół pod wezwaniem św. Ładysława (Władysława) z Gielniowa, gdyż 15 lipca 1919 r. roku,  przy budującym się w tym miejscu nowym większym kościele, erygowana została parafia pod wezwaniem M. B. Częstochowskiej i bł. Ładysława z Gielniowa.

W roku 1911 przy tej kaplicy osiedli o. o. Kapucyni, usunięci poprzednio z Warszawy przez rząd carski. W roku 1912 kaplica spłonęła. Na jej miejscu wybudowano kaplicę murowaną, lecz również niewielką, a pracę duszpasterską rozpoczął ks. dr Marceli Ryniewicz.

Wobec szybkiego wzrostu ludności Powiśla zaistniała potrzeba budowy dużego kościoła. Budową, z zarządzenia ks. proboszcza Adolfa Jełowickiego, zajął się ks. Marceli Ryniewicz, a plac pod budowę kościoła pod wezwaniem M.B. Częstochowskiej został poświęcony przez ks. Prałata A. Jełowickiego 7 maja 1916 r. Jeszcze tego roku 10 października J. Em. Arcybiskup Aleksander Kakowski poświęcił kamień węgielny pod nową świątynię. W 1918 r. odwiedził świątynię nuncjusz papieski Monsignore Achilles Ratti, późniejszy papież Piusa XI., Kościół był budowany na podobieństwo bazyliki rzymskiej św. Pawła za Murami. Dzięki dużej ofiarności, w tym również Polonii Amerykańskiej, możliwe było w dniu 15 lipca 1919 r. erygowanie przez kardynała Aleksandra Kakowskiego przy budującym się kościele nowej parafii pod wezwaniem M.B. Częstochowskiej i bł. Ładysława z Gielniowa. Na fot. 1 jest przedstawiony dokument z 15 sierpnia 1919, w którym przypomniana jest data erygowania kościoła.
_
Dokument z 15 Sierpnia 1919 r. dotyczący kościoła
Fot. 1 Dokument z 15 sierpnia 1919 r. dotyczący kościoła przy Łazienkowskiej 14

Dnia 1 października 1932 r. kościół był już pod dachem, a obok kościoła wybudowano dużą 2-piętrową plebanię oraz dom parafialny.

Z początkiem października 1932 r. na skutek choroby serca zmarł ks. Marceli Ryniewicz. Dowodem wielkiego przywiązania parafian do zmarłego proboszcza służyć może fakt pochowania zwłok w krypcie pod wieżą kościelną.

Kolejnym proboszczem został ks. dr Henryk Hilchen, a do roku 1934 ks. Korneliusz Gogolewski.

Dnia 12 listopada 1933 J. Em. ks. Kardynał Aleksander Kakowski dokonał konsekracji kościoła.

Kościół ofiarowano jako wotum za zwycięstwo w 1920 roku nad bolszewikami.

Na mszy św. był obecny Prezydent Rzeczpospolitej Ignacy Mościcki oraz Premier Janusz Jędrzejewicz, a kazanie wygłosił Generał o. o. Paulinów z Jasnej Góry o. Pius Przeździecki. Nowa świątynia w stylu bazyliki była obliczona na 4 tys. wiernych.

Obok kościoła została wybudowana wieża przypominającą włoskie campanille, połączona ze świątynią pasażem z kolumnadą Pod wieżą mieściła się kaplica pogrzebowa, w jej górnej części były zawieszone dwa dzwony, z których większy pochodził prawdopodobnie ze zboru prawosławnego. Kaplica została wykończona za fundusze ofiarowane przez panią Karszo-Siedlecką, którą pochowano w krypcie pod tą kaplicą.

Rok 1939 był dla parafii szczególny, przeprowadzono Misje św. które prowadził dominikanin o. Anzelm Jezierski, a przed wybuchem wojny zdołano złożyć czwartą część organów. Całość organów została zamontowana w 1944 r. na krótko przed wybuchem Powstania Warszawskiego.

W czasie działań wojennych i okupacji kościół nie odniósł poważniejszych uszkodzeń.

Natomiast w czasie powstania, dnia 12 września, pod uderzeniem dziewięciu niemieckich bomb kruszących runął cały kościół, grzebiąc w swych podziemiach około 70-ciu osób – rannych powstańców. Całe wnętrze kościoła zostało doszczętnie zrujnowane, a ocalały tylko sprzęty wywiezione do Brwinowa przez ks. Hilchena.
_
image005 1061x678

Fot. 2 Widok ruin świątyni od strony ul. Łazienkowskiej – 2.XII.1945 r.

Kościół po wojnie

Jednym z pierwszych kapłanów, który po wyzwoleniu Warszawy zgłosił się do pracy duszpasterskiej w Archidiecezji Warszawskiej był ks. Edward Grzechnik. To za sprawą jego staranności powróciły rzeczy i paramenty liturgiczne stanowiące własność kościoła. Zabezpieczył też prowizorycznie kaplicę i plebanię.

W dniu 3 lipca 1948 r. mianowany został proboszczem ks. dr Zbigniew Kamiński, który zaczął energicznie zabezpieczać jedynie ocalały fronton kościoła z myślą o przyszłej odbudowie świątyni. Niestety w roku 1950, z nakazu władz państwowych, resztki ocalałych murów, kolumnada i tympanon zostały rozebrane. Pozostała tylko kaplica służąca wiernym oraz pomieszczenia katechetyczne i biura parafialne. Wobec zakazu władz odbudowa została zaniechana. Udało się natomiast wyremontować kaplicę. Służyła ona przez wiele lat pełniąc rolę kościoła parafialnego.

Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku, w związku z budową trasy szybkiego ruchu – Trasy Łazienkowskiej – teren parafii został przejęty na rzecz Skarbu Państwa. Ówczesnemu proboszczowi parafii – ks. Adamowi Tymienieckiemu – udało się uzyskać u władz państwowych pozwolenie na przeniesienie parafii i budowę nowego kościoła kilkaset metrów dalej, przy ul. Zagórnej. Los kaplicy i ruin kościoła przy ul. Łazienkowskiej zdawał się być przesądzony. Boża Opatrzność miała jednak inne plany. Ostatecznie Trasa Łazienkowska ominęła ruiny kościoła i kaplica ocalała. W 1980 r. nieużywaną już kaplicę i cały obiekt Ks. Kardynał Stefan Wyszyński przekazał Rodzinie Rodzin. Miał to być Ośrodek dla Ruchu, który istniał już od ponad ćwierćwiecza, nie mając jednak do tej pory swej siedziby. Rektorem kaplicy i ośrodka został Pallotyn, ks. Ryszard Marciniak. Dzięki jego niezmordowanej energii, pomysłowości i talentom organizatorskim, przy ogromnej mobilizacji i oddaniu całej Rodziny Rodzin, w ciągu kilku lat wyrósł przy ul. Łazienkowskiej potężny obiekt, mogący pełnić różnorakie funkcje. Obok rozbudowanych pomieszczeń sakralnych, dzięki poświęceniu w dniu 29 grudnia 1985 r. dolnego kościoła w odbudowywanej świątyni, znalazły się w ośrodku także pomieszczenia mieszkalne, pomieszczenia dla szkoły katolickiej (gimnazjum i liceum ogólnokształcące), drukarni katolickiej i rozgłośni katolickiej.

HISTORIA RODZINY RODZIN

 

Stowarzyszenie Apostolskie Rodzina Rodzin wywodzi się z działającego od 1952 roku ruchu apostolskiego „Rodzina Rodzin”, który powstał z inicjatywy młodych małżeństw, młodzieży wywodzącej się z Sodalicji Mariańskiej.

Założycielem, Ojcem i twórcą duchowości Rodziny Rodzin był Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Tysiąclecia, który tej pracy nadał właściwe formy duszpasterskie, a w 1957 roku gromadzące się wspólnoty nazwał „Rodziną Rodzin”. Cel istnienia Rodziny Rodzin sformułowany przez Prymasa Tysiąclecia:

„Wychowanie rodzin chrześcijańskich do wiernej miłości małżeńskiej, do ofiarnego rodzicielstwa, do wzajemnej pomocy między rodzinami.”

 image012_
Fot. 3 Założyciele Rodziny Rodzin

     Charyzmat Dzieła najwierniej odczytała i realizowała współzałożycielką ruchu dr Maria Wantowska z Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryii Jasnogórskiej Matki Kościoła, będąc jego duszą i sercem wśród Rodzin.

Pracę formacyjną od samego początku istnienia Rodziny Rodzin prowadzą opiekunowie świeccy wywodzący się z ruchu, członkinie Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła oraz księża Pallotyni ze Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego i księża diecezjalni. Ojcem Duchowym Rodziny Rodzin jest ks. Feliks Folejewski SAC.

Członkowie ruchu dążą do uświęcenia swoich rodzin poprzez modlitwę, życie sakramentalne, ofiarną służbę Kościołowi i Ojczyźnie w duchu zawierzenia Maryi Matce Kościoła.

Szczególnym charyzmatem Rodziny Rodzin jest Akt Osobistego i Rodzinnego Zawierzenia się Matce Bożej.

Duchowość Rodziny Rodzin jest oparta na czterech filarach: eklezjalności, maryjności, rodzinności i polskości.

Patronat nad działalnością Rodziny Rodzin sprawuje Arcybiskup Warszawski ks. Kazimierz Nycz.

Tym zasadom Rodziny Bogiem Silnej staramy się być wierni od początku istnienia naszego ruchu.

HISTORIA ODBUDOWY KOŚCIOŁA

W dniu 2 lutego 1980 r. – w Święto Ofiarowania Pańskiego – zwanego powszechnie świętem Matki Bożej Gromnicznej – Kardynał Stefan Wyszyński, po nabożeństwie w kaplicy prymasowskiej na Miodowej, wręczył Marii Gabiniewicz (autorce tych słów) klucze do ruin kościoła Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Łazienkowskiej 14. Kościół ten w przyszłości miał stać się miejscem modlitwy i pracy Ruchu Apostolskiego Rodziny Rodzin. Dotychczasowa parafia została stamtąd przeniesiona do nowo wybudowanego kościoła przy ul. Zagórnej.

W czasie przekazywania kluczy zabrakło cioci Lili Marii Wantowskiej, która wtedy chorowała. Ksiądz Prymas, nasz Ojciec uczynił to w obecności założycielki Instytutu Prymasowskiego Marii Okońskiej, która przed laty rozpoczynała pracę z rodzinami i od początku była związana z tworzącym się Ruchem Rodziny Rodzin. Maria Okońska podkreślała na wielu spotkaniach, że matką RR jest Lila Wantowska, która swoim zaangażowaniem bez reszty sprawiła, że Ruch rozwijał się dynamicznie i ogarniał swoim oddziaływaniem coraz szersze kręgi rodzin warszawskich. Na moją prośbę Maria Okońska wzięła klucze w dłonie, skupiła się, nakreśliła znak krzyża i powiedziała: Cieszę się, że Rodzina Rodzin będzie miała dom. Każda rodzina powinna mieć własne gniazdo. Przypomniała, że na początku lat 50-tych nikt nawet nie marzył o własnym takim miejscu do pracy, gdyż początkowo spotkania odbywały się w domach prywatnych, a potem w salkach katechetycznych, przy różnych warszawskich parafiach. Ksiądz Feliks Folejewski – duszpasterz z wielką ofiarnością docierał na spotkania grup RR przemierzając często całą wielką Warszawę.

Troska o stałe miejsce do pracy z rodzinami nurtowała wiele osób. Wielkie zasługi w otrzymaniu Ośrodka na Łazienkowskiej ma nieżyjące już małżeństwo śp. Wiesławy i Stefana Grzelców. Dzięki ich kontaktom i rozmowom z ks. Adamem Tymienieckim udało się przekonać go, że po przeniesieniu parafii na ul. Zagórną, pozostawione ruiny kościoła, po uprzednim remoncie mogą służyć do pracy RR. Nie była to łatwa decyzja gdyż władze miasta stołecznego Warszawy postawiły warunek, że lokalizacja i pozwolenie na budowę nowego kościoła na ul. Zagórnej wiąże się z rozbiórką dotychczasowego obiektu sakralnego na Łazienkowskiej. Decyzję uchylenia tego warunku podjął ówczesny prezydent Warszawy pan Majewski w przededniu odejścia ze stanowiska – co graniczyło z cudem!

Należy przypomnieć, że były to trudne czasy dla kościoła w Polsce.

W celu ratowania ruin kościoła odbyło się również wiele spotkań ludzi kompetentnych, architektów i profesorów Politechniki Warszawskiej, którzy wyrażali opinię, że należy ocalić obiekt ze względu na historyczność miejsca, ważnego dla wielu mieszkańców Warszawy z okresu II wojny światowej i Powstania Warszawskiego. Wśród uczestników tych spotkań duże zasługi położył również już nieżyjący pan inż. J. Siciński – wujek ks. R. Marciniaka.

W 1980 roku w chwili odzyskania obiektu istniała tam jedynie: kaplica w absydzie, 4 pokoje, wieża i salki w piwnicy zlokalizowanej pod kolumnadą.

Prace przy porządkowaniu i rozbudowie Ośrodka Rodziny Rodzin ruszyły pod kierunkiem ówczesnego Duszpasterza ks. mgr, inż. Ryszarda Marciniaka SAC i dr inż. budownictwa Jacka Nitki:
_
Odbudowa Kosciola przy Lazienkowskiej 14 w Warszawie

image013
_
image015

Odsłonięte fundamenty i ściany Dolnego Kościoła Matki Bożej Częstochowskiej (rozpoczęte wznoszenie filarów). Jak przekazał nam ks. biskup Zbigniew Józef Kraszewski kościół ofiarowano jako wotum za zwycięstwo w 1920 roku nad bolszewikami.
_
image017

Ksiądz Ryszard Marciniak, Zofia Cybik (z Australii) i Maria Gabiniewicz – ciocia Marynia na tle budowy położonego stropu nad Dolnym Kościołem

Cała Rodzina Rodzin spontanicznie włączyła się w prace przy porządkowaniu i odnawianiu Ośrodka na Łazienkowskiej: dorośli, młodzież, a nawet dzieci. Poświęcali swój własny czas, pracowali z ogromną ofiarnością. Praca na budowie integrowała naszą wspólnotę i mobilizowała do współodpowiedzialności.

Nasze „ciocie” i „mamy”, pod kierunkiem śp. cioci Ireny Kalinowskiej przygotowywały posiłki podejmując dyżury w kolejne dni tygodnia. Każdy wnosił swój wkład pracy z wielkim oddaniem na miarę kwalifikacji i możliwości.

W późniejszym okresie prac budowlanych osobami najbardziej odpowiedzialnymi i zaangażowanymi bez reszty byli: ks. Ryszard Marciniak, dr inż. Jacek Nitka, śp. Kazimierz Marciniak i wielu, wielu innych. Jako rezultat wytężonych wspólnych wysiłków Rodziny Rodzin powstał Ośrodek i kościół na Łazienkowskiej.

Wyposażenie kościoła i Ośrodka jest dziełem wielu ofiarnych serc z RR i innych wspaniałomyślnych ofiarodawców z kraju i z zagranicy, często bezimiennych.

W kaplicy króluje Pani Jasnogórska – dar ojca generała Józefa Płatka z Jasnej Góry, a w dolnym kościele płaskorzeźba – wizerunek Królowej Polski – dar pani Trzcińskiem-Kamińskiej.

JT m. in. na podst. artykułu Marii Gabiniewicz z Biuletynu Rodziny Rodzin Wydanie Specjalne – Kwiecień 2010 rok