piątek, 9 maja, 2025

Podziękowania od Lwowskiej Rodziny Rodzin

Lwów, 20.03.2025 r.

Kochani przyjaciele z całej Rodziny Rodzin!

Minęło trzy lata, od kiedy mieszkamy w kraju ogarniętym wojną …
Wasza pomoc i wsparcie od pierwszego dnia wojny jest dla nas tak bardzo ważna i tak bardzo ceniona !
Od początku wojny, Wasza pomoc dotarła łącznie do 66 rodzin polskich i polskiego pochodzenia (to około 350 osób, w tym do dzieci i młodzieży, matek samotnych i seniorów) – w postaci leków, żywności, artykułów czystości i higieny osobistej, ciepłych rzeczy na zimę, jak również pomocy finansowej poszczególnym chorym osobom – stale są odbierane z ogromną radością i prawdziwą wdzięcznością… Jak również z poczuciem przynależności do Wielkiej Rodziny Rodzin… Do Wielkiej Ojczyzny – Rzeczypospolitej !
Już pisaliśmy Wam, że przed Świętami Bożego Narodzenia dzięki Waszej pomocy finansowej zakupiliśmy dla 40 rodzin kołdry, poduszki, ciepłe pledy, komplety pościeli, ręczniki, lampy bezprzewodowe (na wieczory bez prądu) – bo okazało się że właśnie tego rodzinom brakowało… Kilkakrotnie też przekazywaliśmy pomoc od Was dla znanych nam wojskowych i ich współpobratyńcom na front na wschodzie.
Dzięki podarowanym przez Was paczkom świątecznym rodziny miały tą wielką radość i wielką wiarę w to, że wszyscy jesteśmy jedną wielką katolicką rodziną polską.
Również dzięki Waszej pomocy grupa naszych wielopokoleniowych rodzin polskich i polskiego pochodzenia (80 osób) miała Wakacje z Bogiem – w lipcu 2024r. w Wyższym Seminarium Duchownym w Brzuchowicach, co było ogromnym wytchnieniem duchowym i fizycznym w niespokojnych warunkach …

Obecnie przed Swiętami Zmartwychwstania Pańskiego na spotkaniu 30.03.2025 r. planujemy rozdać pomoc finansową od Was dla każdej rodziny, która trwa tutaj w czasie wojny.

W imieniu Lwowskiej Rodziny Rodzin – wielopokoleniowych rodzin polskich i polskiego pochodzenia oraz naszych Duszpasterzy – znów pragniemy złożyć bardzo serdeczne i szczere podziękowania za pomoc, która dociera do nas w tym okrutnym czasie wojennym – tak bardzo to jest odczuwalne i tak wysoko cenione – w obliczu wojny i niepokoju, smutku i łez, alarmów, w porozdzielanych rodzinach, przelęknionych dzieci, niepewności i trwogi, … codziennych pogrzebów we Lwowie i okolicach – bowiem z naszych zachodnich regionów najwięcej jest na woinie żołnerzy i ochotników – niby najmniej rakiet, a najwięcej poległych męszczyzn – Ojców, Mężów, Synów, Braci… W tym – wielu naszych męszczyzn prawdziwych Polaków obywatelstwa ukraińskiego… Rodziny kruszeją..
Po ostatnim dostarczeniu Waszej pomocy, po rozdzieleniu naszym rodzinom, przekazaliśmy dla wojska i dla rannych paczki z ciepymi rzeczami, do których każda rodzina dołożyła od siebie co smacznego, co mogła dać, żeby wesprzeć żołnierzy z naszej społeczności w okopach w czasie zimy…

Od początku, tzn. od roku 1994, Wasza Rodzina Rodzin była dla nas przykładem, wzorem, pomocą i wsparciem…
Zawsze podziwialiśmy Waszą wiarę, poświęcenie, charyzmę, wierność Bogu i Ojczyźnie.
Wasze doświadczenie w sprawach trwania, szczególnie Wasza obecność przy Prymasie Tysiąclecia i Jego Pomocniczkach oraz osobach oddanych najwyższym wartościom naszego narodu, były dla nas ogromnym wsparciem moralnym.
Pozytywnie zazdrościliśmy Wam bycia w tamtych czasach w Polsce, w Warszawie, kiedy tworzyła się historia Najjaśniejszej Rzeczypospolitej… Patrzyliśmy na Was jak na wzór Polaków !
Wy daliście początek wielkiej roli rodziny katolickiej w społeczeństwie…

My zawsze twardo trwaliśmy za „żelazną kurtyną” na straży wartości naszego narodu polskiego. Przetrwaliśmy razem z naszymi dziećmi i wnukami. Jesteśmy tu Polakami, choć, (może znów), nie jest to ani wygodne, ani bezpieczne…
Czasy się zmieniają, ale my Polacy na Kresach trzymamy się razem … Nasza wiara nas krzepi… Dziękujemy Panu Bogu za Wasze rodziny, Kapłanów, dobroczyńców, wolontariuszy, dzięki którym tak wiele naszych rodzin kresowych w tym niezwykłym tragicznym czasie wojny są otoczone Waszymi modlitwami, wsparciem finansowym i materialnym…
Wszyscy rozumiemy, że musimy pomagać sobie nawzajem i wspierać się, żeby nie dać się pokonać moskalowi !!!!
Dziękujemy za stałe poczucie przynależności do tej wielkiej Rodziny, którą jest Rodzina Rodzin. To jest dla nas ogromnym darem, bardzo cennym i ważnym…
…Za Waszą pomoc, modlitwy, wsparcie i otwarte serca jesteśmy i zawsze będziemy wdzięczni wszystkim i każdemu z Was…!

Niech strumień obfitych łask Bożych i błogosławieństw spływa na Rodzinę Rodzin we wszystkich chwilach życia! Dziękujemy tysiąckroć !
Bóg Zapłać !

Z ogromnym szacunkiem i wdzięcznością,
Wasi
Halinka i Włodzio Wencakowie
z Lwowską Rodziną Rodzin i Duszpasterzami

ArchiwumLwowska Rodzina RodzinNews