Kochani,
Ania Rokicka-Broniatowska ma dużo kłopotów i zmartwień. Ma w domu kłopoty i zmartwienia z powodu rodziców oraz teściów. Jest to oczywiste, bo tak jak dla nas, również dla Ani rodzice są bardzo ważni! Ma bardzo stresową sytuację ze swoją mamą – o to by nie poszła do szpitala. Dwukrotnie w zeszłym tygodniu był wzywany lekarz. Walczy o jej zdrowie – zagrożone zapaleniem płuc. Ostatnio jest źle. Ostatnie noce – fatalne. Przeprasza – ale wyłączyła się z innych spraw, więc ostatnio nie uczestniczy w naszych spotkaniach … Modli się aby jej mama z tego wyszła… Kiedy jest w domu z mamą – jest sama. Czas na jej sprawy zaczyna się po godzinie 22. Wtedy rusza sprawy z dnia i przygotowuje zajęcia, gdyż pracuje na uczelni. Jednocześnie akurat skierowano ją na szkolenia zawodowe – poza uczelnią. Musi to jakoś wszystko połączyć. Nie przychodzi ostatnio na spotkania, ale nikogo nie lekceważy i prosi o zrozumienie.
Pozdrawia z serca
Prosimy, módlcie się przez wstawiennictwo
S. kard Wyszyńskiego.
Jeśli możecie, poproście o modlitwę inne osoby z RR
_
JT (AB)
