Warto wiedzieć gdzie mieszkamy… Otwock

Warto wiedzieć gdzie mieszkamy…

W najbliższy weekend Praska Ferajna zaprasza na następujący spacer:
9 kwietnia (niedziela), godz. 15:00
Wilegiatura w letnisku Otwock

„Kto siedem lat temu przypomina sobie stacyję Otwock i jej okolice, zdziwić się musi obecnej zmianie, a niejeden z myśliwych, znający okolicę przed budową drogi żelaznej, zapewne przywodzi sobie na pamięć miejsce, gdzie dziś stoi „Willa na górce”, na którym odbywały się obławy na wilków. W krótkim przeciągu czasu miejscowość zmieniła się do niepoznania; na pustkowiu stanęła osada, pełna życia w czasie lata, nie martwa również i zimą.” – tak Edmund Diehl w 1893 roku  zaczyna swój przewodnik po Otwocku.
.
Polecamy spacer po Otwocku  śladem najpiękniejszych świdermajerów*, podczas którego będzie można poznać początki tamtejszej wilegiatury**.
.
Warto wiedzieć gdzie mieszkamy…

Architektura letniskowa w stylu świdermajer

.
Już w 1893 roku „Kurier Warszawski” pisał: „Stanęły szeregi skromnych, okazalszych, a nawet wspaniałych willi i domków (…) a tłumy wystrojonych warszawiaków w modnych krawatach i frapujących kamizelkach uwijają się obok jeszcze bardziej strojnych warszawianek”. Przeniesiemy się w czasie do lat świetności tego podwarszawskiego kurortu, w którym 55 pensjonatów i hoteli oraz kilkaset willi i dworków co roku przyjmowało 30 tys. gości. Odwiedzone będą m. in.:  Sanatorium „Dr. Przygody”, Zakład dietetyczno-leczniczy „Górewicza”, pozostałości sanatorium dr Józefa Geislera oraz wiele innych obiektów.
.
Poszukamy także reliktów żydowskiego „Uszwocka”, do którego ciągnęły tłumy starozakonnych. Osiedlali się tu słynni rabini, Żydzi otwierali pierwsze sanatoria, pracowali jako lekarze, zakładali swoje towarzystwa, szkoły, kluby sportowe, budowali synagogi. Odkryte zostaną również ciemne strony przedwojennego Otwocka.
.
„W odległości kilkunastu kilometrów od Warszawy leży małe miasteczko Otwock. Było ono słynne na całą Polskę ze swego krystalicznego powietrza i sanatoriów dla ludzi cierpiących na choroby płuc. (…) Kilometrami ciągnęły się sosnowe lasy i na tych żywicznych terenach Żydzi stawiali sobie domy, nazywane też willami. Drewniane, pomalowane na brązowo i koniecznie z werandą, prawie wszystkie wyglądały identycznie. (…) Latem do Otwocka i sąsiednich miejscowości przybywały tysiące rodzin. (…) Trudno sobie wyobrazić, że nie ma tam już Żydów. Pozostał tylko piasek, na którym budowaliśmy…”  pisał w 1945 r., laureat nagrody Nobla, Izaak Bashevis Singer.
.
Spotkanie: przed stacją kolejową Otwock (od strony postoju taksówek)
.
Przewodnik: Mariusz Prządak
.
Spacer nie jest biletowany, ale na zakończenie bardzo mile widziany suty pourboire 🙂
.
*świdermajer (styl nadświdrzański, czyli w okolicach rzeki Świder) – nazwa drewnianej architektury letniskowej powstającej na przełomie XIX i XX wieku na południowy-wschód od Warszawy wzdłuż Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej (Kolei Nadwiślańskiej) na tzw. linii otwockiej w letniskach: Anin, Międzylesie, Radość, Zbójna Góra, Miedzeszyn, Falenica, Emilianów, Michalin, Jozefów, Świder oraz w letnisku, a następnie Uzdrowisku Otwock. Nazwa „świdermajer”, jest żartobliwie podobna do nazwy stylu w architekturze -> biedermeier. Więcej o stylu Świdermajer -> tutaj [dostęp 2017-04-06]
**wilegiatura – tereny wiejskie w których spędza się urlop
.
JT na podst. m. in.-> www.PraskaFerajna.WAW.PL [dostęp 2017-04-06]
Tagi: