Odnówmy ducha


Na rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem charyzmatycznym kapłanem z Indii, zarejestrowało się na stronie parafiamiedzeszyn.pl cztery tysiące osób. Jednak pierwszego dnia
(czyli w sobotę 8 listopada 2014), przybyło sześć tysięcy osób. W niedzielę  było siedem tysięcy – a w poniedziałek, w rekolekcjach uczestniczyło już osiem tysięcy osób. We wtorek, czyli wczoraj, z powodu braku miejsc w Centrum Kongresowym, więcej chętnych nie przyjmowano.

Ojciec James Manjackal ukochał Polaków jako Naród. Podkreśla to przy różnych okazjach. Zdobył również serca Polaków. – Czuję wielką radość, kiedy przyjeżdżam do Polski. Nie są to słowa przesady, to płynie z mojego serca – mówi. W sumie w Polsce gościł już ponad czterdzieści razy.

Rekolekcje, które odbywały się w dniach 8-11 listopada w Centrum Targowo-Kongresowym MT Polska  (ul. Marsa 56c) w Warszawie, to kolejne w 2014 roku Rekolekcje Nowej Ewangelizacji głoszone przez o. Jamesa Manjackala (MSFS). Myślą przewodnią rozpoczętego w sobotę niezwykłego spotkania są słowa zaczerpnięte z Ewangelii według św. Łukasza: „Wypłyń na głębię”.

Charyzmatyczny rekolekcjonista nie głosi łatwych rzeczy, a tysiące ludzi pokonują nieraz wielkie odległości, aby go słuchać. Jak tłumaczy ks. Witold Gajda, proboszcz parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Miedzeszynie, (która jest organizatorem tego wielkiego wydarzenia), pragnienie udziału w rekolekcjach wypływa ze świadectwa osób i ich autentycznego apostolstwa. – Ci, którzy uczestniczyli w tak wyjątkowym spotkaniu, starają się żyć przekazanymi treściami. Nie mogą zapomnieć tego doświadczenia, chcieliby ten święty czas spotkania z Bogiem zatrzymać na dłużej – mówi ks. Gajda.

Podczas ostatnich rekolekcji głoszonych w Polsce o. James Manjackal wiele razy mówił o znaczeniu grzechu i przebaczenia. Stwierdził, że Polacy powinni prosić o wynagrodzenie grzechów komunizmu. – Gdy czytałem biografię Jana Pawła II, zrozumiałem, jak Polacy cierpieli w czasie okupacji niemieckiej i komunizmu. Modlę się, by Polacy zostali uzdrowieni wewnętrznie i wyszli z tego cierpienia, by w Polsce wyrosło nowe, zdrowe pokolenie, wolne od traumatycznych konsekwencji komunizmu – zaznaczył w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” rekolekcjonista.

Pierwsze spotkanie w 2014 roku odbyło się w maju. Ojciec Manjackal, przyjechał wówczas do Polski po długiej chorobie. To właśnie od Polski rozpoczął ponowne głoszenie charyzmatycznych rekolekcji. Myślą przewodnią majowego spotkania były słowa „Oto czynię wszystko nowe”. Obfitowało ono w wiele łask, uzdrowień duchowych i fizycznych. Najważniejsze spośród otrzymanych łask to te, które dotyczą duchowego umocnienia, dokonującego się każdorazowo podczas rekolekcji.

JT na podstawie m. in. artykułu Małgorzaty Bochenek, Nasz Dziennik NR 260 (5102)
SOBOTA-NIEDZIELA 8-9 LISTOPADA 2014