LECTIO DIVINA RR 2020 – 06 listopada – piątek XXXI tygodnia zwykłego

Łk 16,1-8

Temat: Czego uczyć się od kieszonkowców?

Pan Jezus przecież nie pochwalił nieuczciwości, tylko zaradność. Ale po kolei…

Nieuczciwy rządca nie opowiedział się po stronie Dekalogu, on sam sobie wyznaczył cele i umie do nich dążyć swoimi ścieżkami. Dąży do wyznaczonego przez siebie celu właściwymi sobie sposobami. I o to chodzi. Mamy swoje cele, znamy środki, które na pewno do nich przybliżają, czy tak się staramy zbliżyć do swego celu swoimi drogami, jak ktoś nieprawy dąży do swojego celu swoimi sposobami? Czy jesteśmy tak zapaleni w swoim działaniu nadprzyrodzonym, jak kieszonkowiec w ćwiczeniu zręczności dłoni?

Nasze środki – przypomnijmy na wszelki wypadek – to modlitwa (nie powtarzanie świętych słów, tylko spotkanie z Panem Bogiem przez te słowa osiągnięte), dobre czyny, przełamywanie siebie a przez to ćwiczenie swojej woli, słuchanie innych ludzi, by zbliżać się do jedności itd. itd.

Nie wolno dzisiaj zakończyć rozważania nie pytając, co w nadchodzących godzinach zrobię, by przybliżyć się do zbawienia? By innym w tym pomóc?

Zapiszę, albo w jakikolwiek inny sposób zapamiętam, że mam jasno i jednoznacznie chrześcijańskimi metodami zmierzać jak najszybciej do obietnic Chrystusa, inaczej będę głupszy od przestępców, oni wprawdzie do złych celów, ale konsekwentnie dążą.