Na 30 grudnia (1J 2, 12-17 i Łk 2, 36-40):

Najciekawsze lekcje, jakie pamiętam ze szkoły, to dyskusje na temat pięknych i wstrętnych cech ludzkich. Wnioski, do jakich dochodziliśmy, przy delikatnym prowadzeniu, zostają (mam nadzieję) na całe życie. Na przykład przeciwieństwem pychy (jestem w centrum i wszystko wiem lepiej od innych) jest posłuszeństwo (chcę i umiem się podporządkować). Przeciwieństwem grzechu (samowola, stawianie doznań szybko przemijających ponad prawdziwe WARTOŚCI) jest wychwalanie Pana Boga i niejako “wychodzenie naprzeciw” Jego Woli.