Na 28 grudnia – święto męczenników – dzieci zamordowanych w Betlejem (1 J 1,5-2,2 i Mt 2, 13-18)

Takiej zbrodni żadna filozofia nie wyjaśni, trudno sobie wyobrazić cierpienie większe niż matek tych dzieci. Czemu Pan Bóg na to się zgodził? Nie zatrzymał zbrodniarzy? Dał wolność.. Nie tylko zazdrosnemu mordercy ale też każdemu, kto doznał cierpienia – przed nimi staje najtrudniejsze zadanie: jak z niszczących emocji uczynić siłę, która buduje dobro? Świętej Rodziny też okoliczności nie pogłaskały, ale przed nimi jeszcze długa droga…